Zachęcam wszystkich do zainwestowania w swoją przyszłość. Rodzice są sterem i okrętem w początkowej fazie życia swoich dzieci. Naturalnym zachowaniem jest dbałość i dążenie do jak najlepszego poziomu wyedukowania, jako start na lepszą przyszłość. Na tym samym poziomie powinna się znajdować świadomość dotycząca szerokiej gamy ubezpieczeń. Posiadanie nowego samochodu automatycznie idzie w parze z ubezpieczeniem. Jest to naturalne. Nikt z nas nie czeka na stłuczkę, ale kto by chciał płacić za reperację z własnej kieszeni 🙂 Podobnie jest w życiu. Kiedy jesteśmy młodzi, nie myślimy o emeryturze czy że jakieś zdarzenia losowe mogą stanąć na drodze do wygodnego życia o jakim marzymy. Dla mojego pokolenia, ubezpieczenie życia było bardzo nowym produktem, więc nie mogłam liczyć na wyjaśnienia ze strony rodziców. Na szczęście spotkałam na swojej drodze IRKA, 16 lat temu u progu swojej kariery pełen charyzmy, optymizmu, cierpliwie odpowiadał na moje pytania. Nigdy po podpisaniu umowy nie odczułam przysłowiowego „mamy Cię”. Zawsze w kontakcie, zawsze służy pomocą na najwyższym poziomie profesjonalny. Życzę każdemu takiego opiekuna jakim jest Ireneusz Gralik. Szedł przez życie obok, czujnie obserwując i dostosowując produkt do moich potrzeb. Powodzenia Irek, nie spuszczaj z tonu! 🙂
